Spiżarnia Sofa
Są drzwi małe malowane, farbą barwy słoneczników,
a za drzwiami, istne czary… Szafek, półeczek bez liku!
Tutaj piętrzą się pękate słoje ozdobione kwiatem
Przewiązane z rypsu wstążką i podparte starą książką.
„Konfitura z malinami” – głosi etykietka na nich…
W słoju skryty promyk słońca, można patrzeć tak bez końca,
Jak plastry cytryn wirują, słodycz rajską obiecując.
Tu porzeczki oraz agrest, kuszą w syropie morele,
Zdaje się – mamy przetworów tutaj nieskończenie wiele…
Stoją dumnie w butlach smukłych soki z jeżyn, bzu dzikiego,
Kwaśne pikle stroją miny, do ogórka kiszonego.
Są sałatki, marmoladki, wabią też skutecznie dżemy,
A każdy słoiczek tutaj przechowuje moc wspomnienia:
Nocy krótkich, dni radosnych, nieograniczonej swobody,
Czerwiec smak ma poziomkowy, lipiec jak leśne jagody
Barwi fioletowo myśli, pozwalając przegnać smutki.
Weź i ty słoik malutki, podpisany czułą dłonią,
Niech przetwory pełne lata Twoje rozterki przegonią.
Chodź wraz ze mną do spiżarni, skarbca zdrowia wprost z natury
I nie wahaj się, już spróbuj, arcysłodkiej konfitury.
Kawa Sofa (500 g) 50,-